Blog

Koncepcja RPA 2.0 – połączenie sztucznej inteligencji z RPA

𝐊𝐨𝐧𝐜𝐞𝐩𝐜𝐣𝐚 𝐑𝐏𝐀 𝟐.𝟎 to połączenie mocy 𝐬𝐳𝐭𝐮𝐜𝐳𝐧𝐞𝐣 𝐢𝐧𝐭𝐞𝐥𝐢𝐠𝐞𝐧𝐜𝐣𝐢 z 𝐑𝐏𝐀 w celu automatyzacji bardziej złożonych procesów 💡💻 W świecie, w którym firmy znajdują się pod ogromną presją poprawy wyników finansowych, znalezienie sposobów na zwiększenie produktywności przy jednoczesnym obniżeniu kosztów stało się najwyższym priorytetem. 𝐑𝐏𝐀 𝟐.𝟎 pojawia się jako aktualne rozwiązanie dla organizacji, które chcą zrobić więcej mniejszym kosztem w wysoce zabezpieczonych środowiskach. 𝐂𝐳𝐲𝐦 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐑𝐏𝐀 𝟐.𝟎 🤖 To nowe rozwiązanie, które łączy w sobie moc sztucznej inteligencji (AI) i uczenia maszynowego – zmienia sposób gry dla firm, automatyzując bardziej złożone zadania i poprawiając wydajność. RPA 2.0 może w nieinwazyjny sposób zautomatyzować nawet bardziej złożone przepływy pracy, co czyni go idealnym rozwiązaniem dla silnie regulowanych branż, takich jak przemysł lotniczy, obronny oraz opieka zdrowotna. 𝐉𝐚𝐤𝐢𝐞 𝐳𝐚𝐥𝐞𝐭𝐲 𝐦𝐚 𝐑𝐏𝐀 𝟐.𝟎 ✅ posiada zaawansowane przetwarzanie języka naturalnego (NLP) – rozumie znaczenie i kontekst słów i wyrażeń, nawet jeśli występują różnice w języku, dialekcie lub składni 📜. ✅ z biegiem czasu uczy się i dostosowuje do nowych wzorców i odmian językowych –  skuteczniejsze rozumienie ludzkiego języka i reagowanie na niego 🧠. ✅ może zautomatyzować odpowiedzi na zapytania na stronie internetowej, rejestrację pacjentów w kioskach, zapytania administracyjne pierwszej linii i wiele innych usług komunikacyjnych – poprawa komunikacji 🗣️. ✅ skutecznie dostosowywuje się do zmieniających się wymagań – zwiększenie zwinności organizacji i minimalizacja ryzyka 🏛️. Rozpocznij swoją przygodę z RPA 2.0 Oto kilka kluczowych kwestii dotyczących bezpiecznego wdrożenia: 1️⃣ Zapoznaj się z otoczeniem regulacyjnym – przed wdrożeniem RPA 2.0 ważne jest, aby zrozumieć otoczenie regulacyjne i upewnić się, że narzędzie jest zgodne ze wszystkimi odpowiednimi przepisami. 2️⃣ Zidentyfikuj odpowiednie procesy: Nie wszystkie procesy nadają się do automatyzacji. 3️⃣ Wdrożenie silnych środków kontroli bezpieczeństwa – uwierzytelnianie użytkowników, szyfrowanie danych i kontrola dostępu, aby ograniczyć zagrożenia bezpieczeństwa. 4️⃣ Zapewnij przejrzystość i rozliczalność – obejmuje to zapewnienie jasnej dokumentacji, szkoleń i komunikacji dla wszystkich interesariuszy oraz zapewnienie odpowiedzialności za automatyzację. Podsumowując, RPA 2.0 jest aktualnym rozwiązaniem dla organizacji, które chcą zrobić więcej mniejszym kosztem w wysoce zabezpieczonych środowiskach. W porównaniu z pierwszą iteracją może obsługiwać bardziej złożone zadania z większą niezawodnością. Skontaktuj się z nami, aby dowiedzieć się w jaki sposób możesz wprowadzić RPA do Twojej firmy 💬 Autorka: Monika Marczyk, Project Manager

czytaj więcej »
Człowiek rozmawiający z robotem

Pułapki generatywnej sztucznej inteligencji

Pułapki generatywnej sztucznej inteligencji Jak liderzy biznesowi mogą zmaksymalizować potencjał wprowadzenia Generative AI 🧑‍💻 📈 W ciągu ostatniej dekady gwałtownie wzrosły inwestycje w innowacyjne technologie. Według badania McKinsey z 2022 r., „wykorzystanie sztucznej inteligencji wzrosło ponad dwukrotnie w ciągu ostatnich pięciu lat” 📱 Liderzy biznesowi coraz częściej postrzegają generatywną sztuczną inteligencję jako potężne narzędzie do innowacji i rozwiązywania problemów. Generative AI może służyć do automatyzacji złożonych procesów, tworzenia spersonalizowanych doświadczeń dla klientów, a nawet generowania nowych pomysłów i projektów 🧑‍💼 Jednak przedsiębiorcy muszą być świadomi potencjalnych pułapek generatywnej sztucznej inteligencji i powinni zapewnić podjęcie odpowiednich działań w celu ich zminimalizowania: 1️⃣ Halucynacje — sztuczna inteligencja może generować niedokładne lub wprowadzające w błąd wyniki, zwłaszcza w przypadku złożonych danych lub obrazów. Mogą one stanowić istotną wadę w branżach o wysokim stopniu regulacji, takich jak opieka zdrowotna czy usługi finansowe, gdzie spójność i dokładność mają kluczowe znaczenie. 2️⃣ Deepfake — algorytmy generatywnej sztucznej inteligencji mogą tworzyć media na podstawie wzorców wyuczonych z istniejących danych. Jednak ich niewłaściwe użycie może prowadzić do tworzenia deepfake’ów – takich jak zmanipulowane filmy lub obrazy – które rozpowszechniają dezinformację. Tworzenie wysoce realistycznych fałszywych mediów może nawet prowadzić do szantażu i utraty reputacji. 3️⃣ Prostota — generatywna sztuczna inteligencja może być nieprzejrzysta, co utrudnia zrozumienie, w jaki sposób dochodzi do decyzji lub wyników. Może to prowadzić do braku zaufania i może utrudniać wyjaśnienie wyników zainteresowanym stronom. 4️⃣ Kwestie prawne i etyczne — podobnie jak w przypadku każdej technologii sztucznej inteligencji, Generative AI wiąże się z kwestiami prawnymi i etycznymi związanymi z prywatnością danych, własnością intelektualną i stronniczością. Liderzy biznesowi muszą przestrzegać odpowiednich praw i przepisów, a także zajmować się kwestiami etycznymi związanymi z wykorzystaniem generatywnej sztucznej inteligencji. 5️⃣ Kwestie związane z zabezpieczeniem — udostępniana duża ilość danych przez użytkowników w celu generowania nowych treści daje modelom Generative AI więcej danych do trenowania i ulepszania. Jednocześnie sprawia, że ​​dane są podatne na naruszenia bezpieczeństwa i problemy z prywatnością danych. Konieczne jest upewnienie się, że stosowane są odpowiednie środki bezpieczeństwa w celu ochrony swoich danych i danych klientów. Liderzy biznesowi, zdają sobie sprawę z potencjału, jaki oferuje generative AI. Coraz chętniej włączają ją do swoich szerszych planów transformacji cyfrowej. Ważne jest, aby pamiętać o jednym. Chociaż technologia jest taka sama dla wszystkich, jej przyjęcie i wdrożenie pomoże firmom w różnicowaniu ich ofert i zmianie modelu operacyjnego 🧑‍💻 Skontaktuj się z nami i dowiedź się jak możemy pomóc Ci w cyfrowej transformacji. Autorka: Joanna Sioła, Customer Experience Specialist

czytaj więcej »

Kongres EASTLOG 2023 – automatyzacja w branży logistycznej

W dzisiejszych czasach rozwój technologii i zmieniające się trendy rynkowe mają ogromny wpływ na branżę logistyczną. Aby dotrzymać kroku tym dynamicznym zmianom, profesjonaliści z całego świata spotykają się na konferencjach i kongresach, aby dzielić się wiedzą i omawiać najnowsze innowacje w dziedzinie logistyki. Jednym z najważniejszych wydarzeń tego rodzaju jest kongres EASTLOG, który gromadzi ekspertów z całej Europy. Naszą firmę, razem z czeskim oddziałem, na tegorocznym kongresie EASTLOG reprezentowali Monika Serafin i Michael Treml. Przekonywali, że automatyzacja i RPA to niewątpliwie przyszłość logistyki. EASTLOG to coroczne wydarzenie, które odbywa się od 2008 roku i jest organizowane przez czołową firmę specjalizującą się w logistyce i zarządzaniu łańcuchem dostaw. Kongres ma na celu zgromadzenie liderów i ekspertów z różnych dziedzin logistyki. Główne cele to dzielenie się wiedzą, doświadczeniem i najlepszymi praktykami. Jest to doskonała okazja do nawiązania kontaktów, rozwinięcia biznesu oraz zrozumienia najnowszych trendów i innowacji w branży. Kongres EASTLOG oferuje bogaty program, który obejmuje prezentacje, panele dyskusyjne, warsztaty oraz wystąpienia inspirujących mówców. Tematyka konferencji w tym roku to LOGISTIC UNLIMITED – co świadczy o tym, że musimy patrzeć na tę branże szerzej, niż dotychczas, aby działać bez ograniczeń. Wśród omawianych zagadnień znajdowały się m.in. digitalizacja i automatyzacja, inteligentne magazyny, analiza danych i wiele innych. Właśnie z tego względu nie mogło nas tam zabraknąć! Jednym z kluczowych tematów konferencji było wykorzystanie robotów i automatyzacji w logistyce. Roboty mogą być wykorzystywane do wykonywania różnych zadań w magazynach, takich jak kompletowanie i pakowanie zamówień, załadunek i rozładunek ciężarówek oraz sortowanie produktów. Automatyzacja może pomóc poprawić wydajność i obniżyć koszty w magazynach. Innym kluczowym tematem konferencji było znaczenie analizy danych w logistyce. Analityka danych może być wykorzystywana do poprawy wydajności, redukcji kosztów i podejmowania lepszych decyzji. Na przykład analiza danych może być wykorzystywana do identyfikacji trendów w popycie, optymalizacji poziomów zapasów i bardziej efektywnego kierowania pojazami. Takie zadania to idealny proces dla ROBOTA, dlatego chętnie braliśmy udział w dyskusjach – jak robotyzacja może przyczynić się do efektywnej analizy danych. Ciekawym pomysłem były sesje BizLog – 10-minutowe sesje „speed-dating” organizowane dla klienta i dostawcy. Takie krótkie spotkania pozwalają dwóm osobom spotkać się na neutralnym gruncie i szybko ustalić, czy sensowne jest rozwijanie głębszych relacji biznesowych. . Sesje speed-dating to możliwość spotkania i poznania dużej liczby osób w krótkim czasie..  Może to pomóc w znalezieniu  potencjalnych partnerów, którzy dobrze pasują do naszych potrzeb, a takżepoznaniu nowych produktów i usług, oraz zgłębieniu wiedzy o nowe rozwiązania EASTLOG Kongres jest niezwykle ważnym wydarzeniem dla branży logistycznej, umożliwiającym wymianę wiedzy, nawiązywanie kontaktów i zapoznanie się z najnowszymi innowacjami. Uczestnictwo w kongresie zapewnia nie tylko dostęp do cennych informacji i ekspertów, ale także otwiera drzwi do nowych możliwości biznesowych. Dzięki EASTLOG profesjonaliści z branży logistycznej mają okazję być na bieżąco z najnowszymi trendami i przyczyniać się do rozwoju przyszłościowej i innowacyjnej logistyki. Autorka: Joanna Sioła – Customer Experience Specialist

czytaj więcej »

Szkolenia RPA – rozwój umiejętności cyfrowych pracowników w organizacji

RPA stało się istotnym elementem transformacji cyfrowej wielu organizacji. Szkolenia w tym zakresie pozwalają firmom zdobyć wiedzę i umiejętności potrzebne do wdrożenia i utrzymania robotów. Takie szkolenia dla pracowników firmy pozwalają nie tylko rozwinąć ich umiejętności, ale także są szansą na zwiększenie wartości firmy, co pozwala na wyprzedzenie konkurencji. XELTO DIGITAL to firma specjalizująca się w prowadzeniu szkoleń RPA. Warsztaty skierowane są do pracowników i użytkowników biznesowych chcących rozwijać swoje umiejętności w tej dziedzinie. Naszą ofertę kierujemy zarówno do osób, które chcą poznać podstawy RPA, jak i użytkowników systemów automatyzacji. Szkolenia przygotowywane są w taki sposób, by każdy mógł odnaleźć się w nim, niezależnie od wykształcenia i doświadczenia. Chcemy, by uczestnicy dowiedzieli się jak najwięcej o automatyzacji procesów biznesowych. Bez względu na to, czy szkolenia związane z robotyzacją procesów są bardziej rozmową czy skupiają się przede wszystkim na praktyce, warto mieć świadomość, jakie możliwości oferują firmom. Po pierwsze –  podniesienie kompetencji w zakresie RPA i automatyzacji procesów. Warsztaty mogą wpływać pozytywnie na zaangażowanie pracowników. Dają im szansę rozwoju umiejętności w obszarze nowoczesnych technologii. Pracownicy mogą czuć się bardziej zmotywowani i zainteresowani. Praca z zaawansowanymi narzędziami automatyzacji powoduje, że pracownicy rozwijają nowe umiejętności i podejmują się trudniejszych zadań. To natomiast może przyczynić się do lepszego klimatu organizacyjnego. Po drugie –   przekonanie się, jak można wykorzystywać RPA do poprawy efektywności pracy. Automatyzacja rutynowych zadań przy użyciu RPA pozwala pracownikom skoncentrować się na zadaniach o większej wartości dodanej. Poprzez delegowanie powtarzalnych zadań na roboty, pracownicy mogą poświęcić więcej czasu na analizę danych, rozwiązywanie problemów, rozwijanie innowacyjnych pomysłów i pracę zespołową. Poprzez szkolenie można pokazać, że taki robot jest dla pracowników swego rodzaju asystentem, a nie zagrożeniem. W dodatku jest to cyfrowy pomocnik, którego po szkoleniu można samemu zaprogramować i wdrożyć. Taka samodzielność daje pracownikom większą kontrolę nad automatyzacją procesów w ich obszarze odpowiedzialności. To nie tylko rozwija ich umiejętności techniczne, ale także zachęca do kreatywnego podejścia i poszukiwania innowacyjnych rozwiązań. Dzięki uczestnictwu w szkoleniach RPA organizacje mogą pozostać konkurencyjne na rynku, dostosowując się do zmieniających się trendów i wymagań klientów. Szkolenia z RPA pomagają pracownikom lepiej zrozumieć procesy biznesowe, które mogą być zautomatyzowane. W rezultacie nabierają oni szerszej perspektywy dotyczącej funkcjonowania organizacji i mogą identyfikować obszary, w których automatyzacja przyniesie największe korzyści. Pracownicy mogą stać się bardziej świadomi możliwości automatyzacji i aktywnie angażować się w poprawę procesów. XELTO DIGITAL oferuje kompleksowe szkolenia RPA, które pozwalają uczestnikom nabyć umiejętności potrzebne do odniesienia sukcesu w tej dziedzinie. Szkolenia są zaprojektowane tak, aby były praktyczne i możliwe do zastosowania. Czas trwania kursów jest dostosowany indywidualnie do potrzeb klienta. Szkolenia są otwarte dla ludzi ze wszystkich branż i nie wymagają wcześniejszego doświadczenia w RPA, czy w programowaniu. Szkolenia RPA oferowane przez naszą firmę obejmują szeroki zakres tematów, w tym automatyzację procesów, projektowanie przepływu pracy i weryfikację danych.. Podczas szkoleń wykorzystujemy narzędzia i oprogramowanie UiPath, które są szeroko stosowane w branży. Uczestnicy dowiadują się, jak używać tych narzędzi do automatyzacji zadań, analizy procesów i zarządzania oraz monitorowania pracą robota. Głównym filarem szkoleń jest wiedza praktyczna oparta na realnych przykładach zastosowania i działania RPA. Uczestnicy mają kontakt z  doświadczonymi profesjonalistami, podczas trwania kursu, od których każdy otrzymuję informacje zwrotne na temat swoich postępów.  Takie spersonalizowane podejście gwarantuje, że uczestnicy otrzymają wsparcie, którego potrzebują, aby odnieść sukces w dziedzinie RPA. Autorka: Joanna Sioła – Customer Experience Specialist

czytaj więcej »

Przedstawiamy naszego nowego partnera – SAIO

W tym roku firma XELTO DIGITAL podpisała umowę partnerską ze spółką akcyjną SAIO. Z uwagi na ciągły rozwój i dbałość o naszych Klientów nieustająco poszerzamy naszą sieć partnerską, aby móc dostarczać Klientom najlepsze rozwiązania. Przedstawiamy naszego nowego partnera: SAIO Spółka Akcyjna to podmiot z grupy kapitałowej ING Banku Śląskiego. Firma oferuje platformę SAIO, służącą do kompleksowej automatyzacji procesów biznesowych, wykorzystującą technologie jak Robotic Process Automation (RPA) oraz komponenty sztucznej inteligencji (AI). Pozwala na tworzenie inteligentnych robotów, automatyzujących czynności realizowane w aplikacjach biznesowych. Umożliwia robotyzację zarówno specjalistom, którzy mogą wykorzystać rozwiązania jak C#, Python czy Visual Basic, a także użytkownikom bez kompetencji programistycznych – przy wykorzystaniu modułu low-code/no-code. SAIO to uniwersalne narzędzie, z którego może skorzystać wiele branż. Sprawdza się w finansach, rachunkowości, HR, obsłudze klienta, procesach zakupowych, logistyce, IT czy zarządzaniu operacyjnym. Firma została wymieniona wśród 23 liderów na rynku dostawców RPA w raporcie Everest Group RPA Products Peak Matrix® Assessment 2022. Zarówno część działalności polegająca na wdrożeniach automatyzacji jak i ta poświęcona dostarczaniu technologii RPA – platformy SAIO – zorientowana jest na rynek globalny. Korzystając z okazji życzymy sobie i naszemu nowemu partnerowi samych sukcesów oraz wielu wspólnie zrealizowanych projektów. Autorzy: Monika Serafin – Service Delivery Manager, XELTO DIGITAL Wiktoria Movsisyan – Jr Business Development Manager, SAIO Źródło: Materiały udostępnione przez partnera

czytaj więcej »

Nowa odsłona sztucznej inteligencji, czyli kilka słów o ChatGPT

Sztuczna inteligencja (AI) to jeden z najgorętszych trendów technologicznych ostatnich lat. Ten temat od jakiegoś czasu regularnie wraca do nagłówków portali newsowych, ale jeszcze nigdy nie działo się to tak wyraźnie jak w IV kwartale 2022 roku. Sprawcą całego zamieszania jest ChatGPT, czyli oprogramowanie, które jest w stanie odpowiedzieć na niemal każde pytanie zadane przez użytkownika. Czym jest? Jak je wykorzystać? Dla kogo to szansa, a dla kogo zagrożenie? Odpowiadamy. Fenomen ChatGPT – na czym polega? Technologia ChatGPT w zaledwie 5 dni zdobyła milion użytkowników. O tym, jak duże to osiągnięcie, świadczy porównanie do innych gigantów. Instagram do uzyskania tego wyniku potrzebował 2,5 miesięcy, Facebook aż dziesięciu, a Netflix – ponad 3 lata! Jednak z technologicznego punktu widzenia AI nie jest żadną nowością. Badania nad tą technologia prowadzone są już od kilkudziesięciu lat. Świat już od dawna korzysta z aspektów sztucznej inteligencji na co dzień. Wystarczy wspomnieć choćby o rozpoznawaniu twarzy w telefonach komórkowych czy systemach adaptacyjnych w samochodach. Skąd więc tak duże zainteresowanie ChatGPT? Czym jest ChatGPT? ChatGPT bazuje na zawartym w jego nazwie GPT, czyli Generative Pre-trained Transformer. Jest to model językowy opracowany przez firmę OpenAI, który umożliwia automatyczne generowanie tekstu na podstawie danych wejściowych. Został on „wytrenowany” na ogromnym zbiorze danych. Dzięki temu ma zaawansowaną zdolność do przewidywania słów i zdań na podstawie tekstu poprzedzającego. ChatGPT opiera swoje działanie na modelu językowym GPT-3, który został opublikowany w 2020 roku. Składa się on z aż 175 mld(!) parametrów. Modele GPT uczą się z ogromnej bazy źródeł internetowych. Zindeksowały: wiele popularnych serwisów popularnonaukowych, m.in. Wikipedię; wszystkie dostępne zasoby tekstów i książek, również naukowych, publiczne serwisy internetowe oraz newsowe; różnego rodzaju blogi. Łącznie około 45 TB danych! Warto jednak podkreślić, że dane te nie są zaciągane na bieżąco. Oznacza to, że nie da się otrzymać informacji na temat aktualnych wydarzeń do czasu, aż nie zostaną one na nowo przetworzone przez ChatGPT. Należy przy tym również wspomnieć, że pierwsza wersja modelu GPT powstała zaledwie w 2018 r. Pokazuje to ogromną dynamikę rozwoju tego typu technologii i wskazuje, że nowe rozwiązania będą się pojawiały coraz szybciej. Można powiedzieć, że właśnie rozpoczęła się rewolucja sztucznej inteligencji. Do czego można wykorzystać ChatGPT? Ta technologia może mieć wiele różnych zastosowań. Obecnie jest najczęściej wykorzystywana do badań nad uczeniem maszynowym i językiem naturalnym. Model Chat GPT jest bardzo elastyczny. Może być używany w wielu różnych sytuacjach, w których potrzebna jest umiejętność komunikowania się z ludźmi. A to oznacza również ogromny potencjał biznesowy! Można go stosować np. do: generowania odpowiedzi na pytania użytkowników w systemach obsługi klienta; tworzenia automatycznych odpowiedzi dla chatbotów; pisania odpowiedzi podczas konwersacji online z ludźmi; tworzenia treści do chatbotów gier komputerowych lub aplikacji mobilnych; automatyzacji tworzenia tłumaczeń. Otrzymywane treści robią ogromne wrażenie w kwestii poprawności językowej i naturalnego brzmienia. Czasem zdarzają się oczywiście błędy gramatyczne – zwłaszcza w języku polskim, który jest jednym z najtrudniejszych pod tym względem. Czy ChatGPT może już zastąpić rozmówcę-człowieka? Grupa naukowców z Wydziału Informatyki i Telekomunikacji Politechniki Wrocławskiej w ramach projektu CLARIN sprawdziła ChatGPT. Zespół zadał sztucznej inteligencji ponad 38 tys. zapytań w 25 różnych kategoriach. Ich celem było sprawdzenie: jak technologia reaguje na sarkazm, czy umie wychwycić szerszy kontekst wypowiedzi, czy jest w stanie zrozumieć żarty. Wyniki były porównywane z osiąganymi rezultatami przez inne, aktualnie najlepsze modele przetwarzania języka naturalnego (tzw. SOTA: state of the art). Według naukowców z Politechniki Wrocławskiej ChatGPT sprawdził się nieco gorzej od innych technologii tego typu. Podczas badań okazało się jednak, że jest to dobre narzędzie do szybkiego znalezienia odpowiedzi. Natomiast jeżeli komuś zależy na wysokiej jakości wnioskowania, to rezultaty wyszukiwań mogą być niewystarczające. Kluczowymi atutami ChatGPT okazały się świadomość kontekstu i możliwość personalizacji wypowiedzi. Ale z drugiej strony nie był on sobie w stanie poradzić przy szybkiej zmianie tematu. Podsumowując, ChatGPT to z jednej strony ogromna szansa. Jednak z jego wdrożeniem wiąże się równocześnie wiele zagrożeń. Wykorzystywanie tego narzędzia niesie za sobą np. ryzyko, że użytkownicy nie będą czuli konieczności sięgania do źródeł informacji. Zmiany wynikające z używania coraz to nowszych technologii dotykają również sfery społecznej. Wystarczy spojrzeć na efekty stosowania powszechnej obecnie nawigacji GPS czy systemów automatycznie podpowiadających „dopasowane” produkty w sklepach internetowe. W ich kontekście otwarte pozostają pytania o wolność wyboru czy ludzkie umiejętności. Te, z których przestaje się korzystać – czyli np. samodzielne posługiwanie się mapą i zdolność poruszania się w przestrzeni czy samodzielne wyszukanie informacji – powoli się zatracają. Mimo to w nowych technologiach drzemie ogromny potencjał możliwości, a ludzkość po prostu musi z rozsądkiem stawić im czoło.   Autor: Monika Serafin – Service Delivery Manager   Zródła: https://www.politykabezpieczenstwa.pl/pl/a/chatgpt-co-to-takiego-jak-z-niego-skorzystac https://www.fxmag.pl/artykul/goracy-temat-inwestowanie-w-sztuczna-inteligencje-sprawdzamy-jakie-spolki-zajmuja-sie-sztuczna-inteligencja-i-na-jakie-elementy-zwracac-uwage-przy-inwestowaniu-w-ai https://pwr.edu.pl/uczelnia/aktualnosci/chatgpt-wywolal-rewolucje-jak-wiele-zmieni-w-naszym-zyciu-12824.html    

czytaj więcej »

Technologiczne trendy, czyli co nas czeka w 2023 roku

Nowy rok zapowiada się dla branży IT bardzo ciekawie. Rośnie znaczenie automatyzacji, sztucznej inteligencji, analizy big data oraz nowych metod walki z hakerami. Instytut Gartnera szacuje, że globalne wydatki na IT w roku 2023 wzrosną o ponad 5%, aż do 4,6 BLN dolarów. Natomiast wartość rynku IT w Polsce wyniesie 56,6 mln zł, a do 2026 wzrośnie o prawie 10 mln. Według raportu Deloitte nowe trendy technologiczne zdominują najbliższe miesiące i będą miały ogromny wpływ na rozwój firm w nadchodzących latach. Jego siłą napędową są trzy elementy: zarządzanie technologią, bezpieczeństwo cyfrowe oraz modernizacja platform. TREND TECHNOLOGICZNY NR 1 – METAVERSE, czyli kiedy przedsiębiorstwa zaczną wykorzystywać możliwości AR i VR Metaverse to wirtualny świat, z którego można korzystać za pomocą aplikacji AR i gogli do VR. Do tej pory takie doświadczenia były zarezerwowane dla obszaru rozrywki. Jednak w tej technologii drzemie ogromny potencjał. Szacuje się, że do roku 2026 około 25% konsumentów będzie spędzać około jednej godziny dziennie w wirtualnej rzeczywistości. Tymczasem aktualnie tylko 30% firm wykorzystuje tę technologię i posiada gotowe produkty i usługi. Jednak obecnie METAVERSE coraz częściej staje się narzędziem dla biznesu. Niektóre firmy już zaczęły wykorzystywać możliwości „nieograniczonej i wirtualnej rzeczywistości“ do budowania modeli biznesowych. Aktualne trendy pokazują, że już wkrótce przestrzeń Internetu stanie się dla wielu organizacji ciekawym miejscem do interakcji z klientami. Dzięki takiemu podejściu będzie można na nowo zbudować zaangażowanie i lojalność odbiorców oraz testować nowe pomysły. TREND TECHNOLOGICZNY NR 2 – ARTIFICIAL INTELLIGENCE, czyli jak bezgranicznie zaufać sztucznej inteligencji Przedsiębiorstwa wykorzystujące AI (sztuczną inteligencję) skutecznie budują zaufanie do siebie i swoich narzędzi. A to staje się ich przewagą konkurencyjną. Algorytmy oparte na sztucznej inteligencji mogą wykonywać zadania podobne do ludzkich. Dzięki temu wchodzą w sferę podejmowania decyzji wykraczających poza proste reguły biznesowe, które są oparte o uczenie maszynowe i sztuczną inteligencję. Firmy, które planują swój rozwój w kierunku zwiększenia wykorzystywania sztucznej inteligencji, muszą wiedzieć, jak ważnym czynnikiem jest zaufanie do wybranego AI. Ma równie duże znaczenie co ilość czy siła algorytmów. Dlatego klienci będą wybierać technologie, które są dla nich wiarygodne. Jeśli to kryterium nie będzie spełnione, nie będą chcieli z nich korzystać. TREND TECHNOLOGICZNY NR 3 – CHMURA, czyli jak okiełznać chaos ponad chmurami Obecnie wiele przedsiębiorstw korzysta już z rozwiązań chmurowych, a możliwości ich wykorzystywania stale rosną. Niestety wiele organizacji czuje się przytłoczonych wielością zastosowań chmur. Rozwiązaniem tego problemu może stać się koncepcja multicloud. Założenie tej technologii opiera się na zoptymalizowaniu złożoności środowisk chmurowych i scaleniu zarządzania nimi przy pomocy jednego panelu kontroli. Daje on wielu platformom chmurowym dostęp do wspólnych usług. Ważnym aspektem w przypadku używania tego narzędzia jest kwestia cyberbezpieczeństwa. Z uwagi na określone ryzyko nie wszystkimi danymi można zarządzać w ramach multicloud. TREND TECHNOLOGICZNY NR 4 – LUDZIE, czyli jak ważna jest elastyczność pracowników IT Bardzo szybki rozwój technologiczny oznacza również ogromne wyzwanie dla ludzi i ich kompetencji. Kwalifikacje technologiczne szybko ulegają dezaktualizacji. Organizacje nie są w stanie zatrudniać nowych pracowników z określonymi kwalifikacjami przy każdej zmianie technologicznej. Dlatego doświadczeni menedżerowie stawiają na elastycznych członków zespołu – takich, którzy szybko adaptują się do zmian i poszerzają kompetencje. Dzięki temu nowoczesne firmy są w stanie kreować, doskonalić i zatrzymywać najlepszych specjalistów. Jednocześnie takie podmioty zapewniają sobie stały dostęp do profesjonalistów dzięki tworzeniu atrakcyjnych warunków zatrudnienia oraz przemyślanej struktury organizacyjnej. Jest ona oparta nie tylko o umiejętności IT, ale także o zdolności interpersonalne. To stwarza pracownikom optymalne warunki do elastycznego rozwoju w obszarze nowych technologii wewnątrz organizacji. TREND TECHNOLOGICZNY NR 5 – DECENTRALIZACJA ARCHITEKTURY I EKOSYSTEMÓW, czyli technologia blockchain Blockchain to lista rekordów powiązanych są ze sobą przy użyciu kryptografii, która jest wykorzystywana w aplikacjach, modelach biznesowych, systemach, architekturze IT, łańcuchach dostaw oraz cyberbezpieczeństwie. Systemy oparte na tej technologii stały się kluczowe przy tworzeniu oraz monetyzacji aktywów cyfrowych. Są też wykorzystywane w procesie budowania cyfrowego zaufania. Rosnąca świadomość potencjału tej technologii wynika z głębokiego zrozumienia jej roli w wzmacniania wzrostu wiarygodności. To rozwiązanie przynosi coraz większej liczbie firm nieocenione korzyści. TREND TECHNOLOGICZNY NR 6 – MODERNIZACJA SYSTEMÓW, czyli jak mainframe nabiera tempa W związku z szybko zmieniającymi się technologiami pozbywanie się przestarzałych i coraz rzadziej używanych systemów przestało być opłacalne. Dlatego organizacje najczęściej dążą do ich modernizacji oraz łączenia z nowymi technologiami. Technologia mainframe gwarantuje kilkudziesięcioletnie wsparcie dla działającego oprogramowania. Dzięki temu umożliwia działanie niektórych rozwiązań informatycznych nawet jeszcze od ubiegłego wieku. Dla dużej części organizacji bezsprzeczne zalety technologii mainframe są nie do przecenienia. Pojedyncze serwery mainframe oferują najwyższą na rynku wydajność. Co więcej, gwarantują również elastyczną skalowalność, wysoką dostępność (HA) oraz nieprzerwane działanie w przypadku rozległych awarii (DR). Warto zwrócić uwagę, że sama technologia mainframe ciągle jest rozwijana. Jak zatem widać, obecnie trendy technologiczne kładą duży nacisk na automatyzację i integrację systemów z jednej strony, a z drugiej – na bezpieczeństwo. To sprawia, że podążanie za nimi jest opłacalne w długofalowej perspektywie.   Autor: Monika Serafin – Service Delivery Manager   Źródła: https://www.rp.pl/analizy-rzeczpospolitej/art37619441-technologiczne-trendy-na-2023-r https://isportal.pl/jakie-beda-trendy-technologiczne-w-2023-roku/ https://www2.deloitte.com/pl/pl/pages/technology/articles/trendy-technologiczne-tech-trends-raport.html https://www.computerworld.pl/news/10-trendow-technologicznych-na-2023-r-prognoza-Gartnera,441848.html

czytaj więcej »

Zarządzanie błędami – najważniejszy i najtrudniejszy etap automatyzacji

Roboty, podobnie jak ludzie, nie zawsze mają całkowity wpływ na to, co się wokół nich dzieje. Różnica jest taka, że robot musi przewidzieć wszelkie możliwe sytuacje, jakie mogą się wydarzyć i z pomocą programisty przygotować się na taką ewentualność. Kiedyś usłyszałem, że zarządzanie błędami stanowi 80% projektu. Zgadzam się z tym stwierdzeniem, zwłaszcza, że gdy brak tego zarządzania, robot może nie działać tak jak należy. Głównymi punktami  krytycznymi są wszelkie interakcje z użytkownikami. Jeśli dane wejściowe nie są wyciągane z systemu, a dostarczane przez pracownika występuje duże prawdopodobieństwo, że robot otrzyma dane niepoprawne lub dotyczące przypadku, który w danym momencie jest nieobsługiwany. W takich przypadkach należy  wybrać odpowiednie działania prewencyjne. Poka-Yoke W metodologii Lean Six Sigma funkcjonuje rozwiązanie Poka-Yoke (jap. Zapobieganie błędom), które ma uniemożliwiać błędne wykorzystanie dostępnych narzędzi. Przykładowo, jeśli robot uruchamiany jest poprzez wysłany do niego mail, przygotowujemy wzorcowy Excel, do którego użytkownik wprowadza dane. Dzięki kontrolnemu plikowi XLSX robot będzie dokonywał bieżącego sprawdzania poprawności danych, a następnie wykonana zaplanowane czynności. Rozwiązanie można zaprojektować wykorzystując np. VBA oraz walidację danych. Dzięki temu pracownik otrzymuje przygotowane specjalnie dla niego narzędzie, które zarówno ułatwi jemu pracę, jak i zabezpieczy robota przed potencjalnymi błędami. W teorii ma to doprowadzić do sytuacji, w której niepoprawne zlecenia nie będą docierały do robota. Jeżeli niemożliwa jest wstępna weryfikacja danych po stronie użytkownika, wtedy należy wymusić walidację po stronie robota. Środowisko systemowe a praca robota Kolejnym powodem błędów jest brak wpływu na środowisko, w którym robot pracuje. Po pierwsze, podczas uruchamiania robot nie zna aktualnego stanu stacji, na której pracuje: Czy wcześniej uruchomiany proces nie pozostawił po sobie bałaganu? Czy niezbędne aplikacje są już uruchomione? Czy do każdej używanej aplikacji dostępne są wolne licencje? Czy dostępne są odpowiednie zasoby pamięci? Błędy możemy napotkać zarówno podczas uruchomienia, jak i w trakcie trwania automatyzacji. W pierwszym przypadku ważne jest, aby robot w jednym z pierwszych kroków spróbował przygotować sobie odpowiednie środowisko poprzez prewencyjne zamykanie aplikacji używanych zarówno w tym, jak i w innych procesach uruchamianych na danej maszynie. Co ważne, jeśli pracujemy na maszynie umożliwiającej kilka jednoczesnych sesji, musimy zamknąć aplikację z tej odpowiedniej. Niestety, ale podstawowa aktywność Kill nie rozróżnia, czy uruchomiona aplikacja została otwarta przez nas czy innego użytkownika, co może prowadzić do zamykania nie tych programów co trzeba. Przygotowani na każdą ewentualność W drugim przypadku nie wiemy, gdzie aplikacja może napotkać na wąskie gardło. Nawet jeśli znamy dany program, to nie oznacza, że u danego klienta działa on tak samo. Z całą pewnością ważnym etapem jest praca ze specjalistą nad analizą procesu, gdzie należy zwrócić uwagę na miejsca krytyczne, w których manualny proces, kolokwialnie mówiąc, się sypie. Łącząc tę wiedzę ze zdobytym dotychczas doświadczeniem, programista powinien być w stanie określić, które elementy wymagają szczególnej uwagi. Na szczęście do obsługi tych fragmentów mamy do dyspozycji wiele narzędzi, które możemy dowolnie ze sobą łączyć. Przykładowo, wykorzystując strukturę try-catch możemy dopasować więcej niż jedną ścieżkę reakcji w zależności od otrzymanego typu błędu, dopuszczając niektóre z nich do ponownego przeprocesowania. Oznacza to, że jeśli po wprowadzeniu danych otrzymamy błąd Selector Not Found może to prowadzić do wniosku, że aplikacja webowa po prostu jeszcze procesuje i powinniśmy poczekać kolejne 30 sekund, podczas gdy inne błędy powinny spowodować przerwanie pracy nad daną transakcją i pobranie kolejnego zadania z kolejki. Framework XELTO DIGITAL Niestety, jakkolwiek długa analiza nie jest w stanie przygotować robota na wszystkie ewentualności. W związku z tym struktura naszego robota powinna przewidywać przypadki wystąpienia błędu nieznanego, który zostanie obsłużony w sposób domyślny, czyli np. przez wylogowanie się z aplikacji, zamknięcie przeglądarki i uruchomienie pracy ponownie z kolejnym zleceniem. W jednym z wcześniejszych wpisów pisaliśmy o naszym framework’u, który wykorzystywany jest we wszystkich naszych automatyzacjach. Jednym z jego kluczowych elementów jest właśnie domyślna obsługa błędów, która umożliwia kontynuowanie pracy nawet w przypadku pojawienia się sytuacji nieprzewidzianej. Jednolity system nazewnictwa błędów Ostatnim bardzo ważnym aspektem zarządzania błędami jest przekazywanie informacji. W zależności od sytuacji może okazać się, że dany problem jest tymczasowy lub wymaga interwencji ze strony użytkownika bądź programisty. W naszym framework’u zaimplementowaliśmy rozróżnienie na błędy  biznesowe, których rozwiązanie delegowane jest na pracowników oraz systemowe, o których informowany jest zespół opieki nad robotami. Co ważne, wprowadziliśmy jednolity system nazewnictwa błędów, co jest nieocenione przy dużej liczbie pracujących automatów i pomaga szybko identyfikować błędy. Tym samym nie jest istotne, w którym robocie pojawi się błąd – ale ważne, że jego oznaczenie zawsze będzie takie samo. Najważniejsze i najtrudniejsze Podsumowując, zarządzanie błędami jest to jeden z najtrudniejszych, a zarazem najważniejszych etapów przygotowywania automatyzacji, która sama w sobie powinna być wielowarstwowa: poczynając od weryfikacji danych wejściowych, bieżącego sprawdzania niezbędnych połączeń poprzez monitorowanie wąskich gardeł i kończąc na scenariuszu bliżej nieokreślonego błędu. Autor: Rafał Korporowicz – Senior RPA Developer

czytaj więcej »

Podatek u źródła – w czym pomaga automatyzacja? CZ.I

Przeszukiwanie zagranicznych baz kontrahentów. Podatek u źródła (ang. Withholding Tax) to forma podatku, którym opodatkowuje się  wypływające z kraju przelewy transgraniczne. Jest to forma podatku dochodowego (od osób prawnych i od osób fizycznych) pobierana przez płatników od niektórych dochodów (m.in. dywidendy, odsetki, należności licencyjne). Podatek u źródła CIT jest nakładany na transakcję wówczas, gdy odbiorca przelewu (który staje się podatnikiem) ma inną rezydencję podatkową od nadawcy przelewu (który ten podatek płaci). Polska ma podpisane umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Zgodnie z tymi zapisami Polski nadawca przelewu za usługi zagranicznego kontrahenta płacący podatek u źródła musi znać dane podatkowe kontrahenta, któremu ten podatek naliczy. W świetle nowych przepisów polscy podatnicy dokonujący transgranicznej wypłaty należności w kwocie przekraczającej 2 m PLN (w danym roku do danego odbiorcy), są zobowiązani do poboru podatku u źródła według właściwej stawki tj. 20% lub 19%. Poboru podatku można będzie uniknąć, jeśli zarząd krajowego podmiotu dokonującego wypłaty złoży oświadczenie m.in. że dochowując należytej staranności zweryfikował, iż zagraniczny podmiot otrzymujący płatność jest jej rzeczywistym właścicielem (beneficial owner) i prowadzi działalność gospodarczą. W takiej sytuacji jednak odpowiedzialność za niepobrany podatek i ryzyko w przypadku przyszłego sporu z organami skarbowymi przechodzi na zarząd polskiego płatnika. Zastosowanie zwolnienia z podatku u źródła (WHT) będzie również możliwe po uzyskaniu indywidualnej opinii organów skarbowych potwierdzającej właściwy status zagranicznego odbiorcy płatności z Polski. Dochowanie należytej staranności wiąże się ze sprawdzaniem i pobieraniem danych podatkowych kontrahentów, takich jak numery identyfikacji podatkowej, adresy prowadzenia działalności czy zamieszkania. Dla pracownika firmy, która płaci podatek u źródła oznacza to godziny spędzone na różnych zagranicznych serwisach podatkowych, przeszukiwanie baz zarejestrowanych kontrahentów i pobieranie ich danych podatkowych. Im więcej jest krajów pochodzenia kontrahentów, tym więcej danych do sprawdzenia; Europa, Stany Zjednoczone czy Japonia, każdy obszar prowadzi własne serwisy ewidencji podatkowej i występowanie o dane z tych serwisów staje się zadaniem wielce czasochłonnym. Dla firmy, która kupuje wiele usług podlegających opodatkowaniu u źródła oznacza to spory nakład czasu przeznaczonego na przygotowanie danych podatkowych. W takim przypadku ogromną zaletą jest automatyzacja procesu wyszukiwania danych kontrahentów. Zadaniem Edwarda Robotowskiego jest odciążenie pracownika firmy  przez przejęcie procesu sprawdzania i pobierania danych kontrahentów z różnych krajów i obszarów podatkowych. Danymi do przetwarzania w procesie automatyzacji jest lista kontrahentów oraz lista krajów i serwisów podatkowych dla tych krajów, a działanie robota polega na dostarczaniu pracownikowi danych podzielonych na dwie grupy: dane, które może uzyskać jawnie oraz dane, które są dostępne po opłaceniu określonej kwoty. Cała praca wykonywana jest niejako w tle działania firmy. Robot pracuje bezkolizyjnie i dostarcza niezbędne raporty do analizy. Pracownikowi pozostaje wtedy tylko ocena przydatności danych płatnych i zlecenie robotowi pobranie tych, za które zdecyduje się zapłacić. W ten sposób robot wyposażony w mechanizm dokonywania wpłat na określone konta serwisów i odbiór opłaconych danych podatkowych kontynuuje działanie. Finalny raport dostarcza dane spełniające wymagania dochowania należytej staranności podczas weryfikacji zagranicznego kontrahenta. Źródło: https://www.podatki.gov.pl/wht/podatek-u-zrodla-wht/, https://www2.deloitte.com/pl/pl/pages/tax/topics/Podatek-u-zrodla-WHT.html Autor: Monika Stawicka – Business Analyst

czytaj więcej »

Odcinek 13. SAP – i nie trzeba nic więcej dodawać

Pierwszy sezon serialu o moich przygodach właśnie dobiega końca. W związku z tym chciałbym podsumować w kilku zdaniach, to co wydarzyło się w przeciągu ostatnich kilku miesięcy. Jeżeli śledziliście moje losy, to doskonale wiecie, że ze zwykłego robota stałem się dość awangardowym Edwardem Robotowskim. Od dłuższego czasu noszę garnitur, charakteryzuje mnie nienaganna etykieta, uwielbiam poznawać nowych ludzi i dołączać do zespołów naszych Klientów. Na koniec pierwszego sezonu zdradzę Wam pewien sekret. W zespole XELTO DIGITAL jestem Edwardem, ale po zautomatyzowaniu procesów i dołączeniu do zespołów Naszych Klientów otrzymuję od nowych Koleżanek i Kolegów nowe imię i wraz z nimi rozpoczynam z każdym teamem coraz to ciekawsze przygody. Jeżeli jesteście ciekawi jakie imiona otrzymałem do tej pory, w tym również damskie, zapraszam do śledzenia drugiego sezonu. A tymczasem zapraszam Was ostatni raz w tym sezonie na zapoznanie się z opinią moją i Kamila na temat metod automatyzacji procesów w systemie SAP ERP.  Okiem Eksperta: Systemy ERP są stałym elementem wyposażenia informatycznego dużych przedsiębiorstw produkcyjnych, które napotykamy przy automatyzacji większości procesów. Systemy ERP śledzą zasoby biznesowe — gotówkę, surowce, moce produkcyjne — oraz stan zobowiązań biznesowych, na przykład: zamówienia, zakupu i listy płac. Aplikacje tworzące system współdzielą te dane tworząc zintegrowany i stale aktualizowany widok podstawowych procesów biznesowych przy użyciu wspólnych baz danych, utrzymywanych przez system zarządzania bazami danych. Firma SAP, będąca pionierem w tworzeniu oprogramowania tego typy, uzyskała rolę lidera na rynku i utrzymuje ją do tej pory. System SAP ERP, przy odpowiednim jego wdrożeniu charakteryzuje się wysoką kulturą pracy i stabilnością, przez co stanowi on dobrą bazę do automatyzacji. Dość powiedzieć, że sam system został zaprojektowany w taki sposób, żeby automatyzację niektórych czynności umożliwiać – posiada on wbudowany rejestrator makr, które można wywoływać również w naszych robotach, o czym wspomnę jeszcze później. UWAGA: Trzeba pamiętać, że aby móc korzystać  z dobrodziejstw automatyzacji, musimy je najpierw aktywować po stronie serwera. Służy do tego transakcja RZ10, w której musimy edytować odpowiednie parametry. Niewątpliwym atutem przy automatyzacji systemu SAP ERP, jest spory wachlarz metod dostępny w ramach automatyzacji. Roboty tworzone z wykorzystaniem UiPath mogą korzystać z całej bazy uniwersalnych aktywności, które z reguły bez problemu komunikują się z interfejsem SAP i tworzą bardzo stabilne i jednoznaczne selektory. Dodatkowo poza domyślnymi aktywnościami, UiPath przygotował pakiet aktywności dedykowanych specjalnie do SAP. Aktywności te obsługują najczęściej wykonywany czynności, takie jak logowanie do systemu, wywoływanie odpowiednich transakcji czy też sczytywanie aktualnego komunikatu z pasku statusu itp. Dzięki nim praca przy automatyzacji jest jeszcze bardziej efektywna i nie musimy poświęcać czasu na oprogramowywanie wszystkich akcji od zera. Kolejną metodą, o której już wspominałem, jest nagrywanie skryptów z wykorzystaniem rejestratora makr w SAP i wywoływanie ich za pomocą modułu kodu. Dzięki tej metodzie możemy wykonać czynności, które nie są możliwe do wykonania w momencie, gdy w standardowy sposób korzystamy z interfejsu (np. zaznaczenie kilku kolumn w tabeli na raz), bądź też możemy je wykonać w bardziej efektywny sposób. Może ona również stanowić swoisty workaround, w momencie, gdy podstawowe aktywności nie spełniają swojej roli – to jednak nie zdarza się zbyt często. Podsumowując: procesy obsługiwane przez system SAP ERP, przy spełnieniu kilku innych warunków są dobrym kandydatem do automatyzacji. Sposób, w jaki aplikacja współpracuje z UiPath i stabilność tworzonych rozwiązań, daje przesłanki do tego, żeby myśleć, że procesy automatyzowane w ten sposób, będą bezproblemowe w użytkowaniu i nie będą wymagać dużych nakładów na utrzymanie. Autor: Kamil Ga؜wl؜ista – RPA Developer Foto: Freepik

czytaj więcej »

Odcinek 11. Edward i sztuka, czyli jakie wspólne cechy mają: robotyzacja i malowanie obrazów

Dzisiejszy odcinek będzie dość nietypowy. W sumie znając mnie, można byłoby rzec, że wręcz przeciwnie – będzie jak zawsze. Pojechałem ostatnio do pracowni pewnego malarza. Siedzieliśmy u niego na werandzie i żywo dyskutowaliśmy o sztuce. W sumie można powiedzieć, że każdy z nas jest kompletnie z innych światów, ale im dłużej trwała nasza rozmowa, im więcej każdy z nas dowiadywał się o tajnikach naszej pracy, tym szybciej dochodziliśmy do pewnych wniosków. Ale zacznijmy od początku. Zawsze intrygowało mnie malarstwo. Pamiętam, byłem kiedyś na wystawie dzieł sztuki francuskich impresjonistów w krakowskim Muzeum Narodowym. Najbardziej utkwiły mi w pamięci dzieła dwóch artystów Claude Monet oraz Edgar Degas. „Łodzie rybackie”, „Wchód słońca” Monet`a czy „Lekcja Tańca” Edgara naprawdę zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Kiedy malarz zaczął opowiadać mi jak powstaje obraz zacząłem dostrzegać pewne analogie do tworzenia automatyzacji procesów biznesowych. Zobaczcie: Jak powstaje obraz ręcznie malowany? Pierwszym etapem jest naciągnięcie płótna na ramę, artysta zawsze dba o to, aby płótno było idealnie napięte. Na początku powstaje szkic – to ważny i trudny etap, bo będzie stanowiło bazę tego, co później będzie mogło podziwiać oko oglądającego. Potem zaczyna się najciekawszy i najbardziej twórczy proces, czyli malowanie – zabawa farbami, pędzlem, a nawet… szpachelką! Dla dobrego artysty żadne techniki nie są tajemnicą, a nowe wyzwania są przyjmowane z entuzjazmem. Po wielogodzinnej pracy i suszeniu, obraz jest gotowy. Jak powstaję automatyzacja? Pierwszym etapem jest spotkanie z Klientem, deweloper zawsze dba o to, aby doskonale poznać i zrozumieć proces. Na początku powstaję „szkic” czyli w naszym rozumieniu dokumentacja procesu, na podstawie, której deweloper będzie tworzył robota. To ważny i trudny etap, bo stanowi bazę tego jak później będzie pracował robot. Potem zaczyna się najciekawszy i najbardziej twórczy proces, czyli powstawanie robota. Nasi deweloperzy znają bardzo dużo różnych technik, a każdą automatyzację traktują jak nowe wyzwanie i przyjmują z ogromnym entuzjazmem. Po wielogodzinnej pracy i testach, automatyzacja procesu biznesowego jest gotowa. Czy dostrzegacie te podobieństwa? Podobieństw jest wiele, ale jest jedna zasadnicza różnica. Proces twórczy jest długi i wymagający, a automatyzacja, jeżeli ma spełniać oczekiwania musi być szybka i efektywna. Pod koniec rozmowy jednogłośnie doszliśmy do wniosku, że automatyzowanie procesów biznesowych to swego rodzaju sztuka XXI wieku. Finalnie malarz powiedział do mnie: „Wiesz co Edek, jesteś takim samym artystą jak ja i francuscy impresjoniści”. Autor: Edward Robotowski

czytaj więcej »

Odcinek 10. Co łączy ServiceNow i dress code?

Podczas rozmowy o platformie ServiceNow, Tomek zapytał mnie: „Edek, a dlaczego Ty właściwie nosisz garnitur? Czy ja Wam opowiadałem historię skąd wziął się ten mój nieszczęsny dress code? Bez którego, tak naprawdę, dzisiaj nie wyobrażam sobie „bycia sobą”. Cała przygoda rozpoczęła się od mojego Curriculum Vitae (o tym skąd wziął się na nie pomysł opowiem Wam innym razem). No bo skoro, postanowiłem mieć swoje CV, to musiało ono wyglądać bardzo profesjonalnie. W końcu CV to wizytówka świadcząca jakim człowiekiem, przepraszam, robotem jest przyszły kandydat na pracownika. A oprócz samego doświadczenia ważnym elementem CV, jeżeli nie najważniejszym, jest właśnie zdjęcie. Stąd też wyniknęła konieczność zakupu garnituru. Okiem Eksperta: Popularną platformą, stosowaną w coraz większej ilości firm, jest niewątpliwie ServiceNow. ServiceNow przeznaczone jest do zarządzania różnymi projektami, procesami, obsługi działów kadr, procesów HR, a także działów finansowych. Dzięki wdrożeniu tej platformy firmy zyskują możliwość ujednolicenia procesów oraz przyspieszenia ich realizacji. Dzięki ujednoliceniu procesów pojawia się miejsce na automatyzację zadań pojawiających się na platformie. Automatyzacja platform takich jak ServiceNow, może oczywiście odbywać się w standardowy sposób poprzez interfejs użytkownika. Jest to dość skuteczne, jednak nie jest to jedyny sposób w jaki możemy tworzyć boty. UiPath daje nam dwa rozwiązania do automatyzacji ServiceNow. Jednym z nich jest połączenie się z Service Now za pomocą konektora UiPath Orchestrator, czyli UiPath Spoke. Dzięki tej opcji  możemy kontrolować robota dzięki wykorzystaniu zadań w ServiceNow. Drugą opcją jest wykorzystanie paczki aktywności, która oferuje kilka aktywności pozwalających na pracę z ServcieNow z poziomu robota. Głównym jej elementem jest ServiceNow Scope w obrębie którego łączymy się z ServiceNow z wykorzystaniem API. Aby zrealizować połączenie niezbędne jest  podanie parametrów takich jak: clientID, clientSecret, hasło oraz link do platformy.  W obrębie aktywności  Service Now Scope możemy wykonywać operacje na zadaniach, pobierać załączniki, aktualizować statusy. Czasami zbiór tych aktywności może być jednak niewystarczający, dlatego polecam również sprawdzenie paczki aktywności stworznej przez Cristi Negulescu. Paczka zawiera aż 90 aktywności związanych z ServiceNow. Pomimo możliwości pracy z interfejsem, jestem gorącym zwolennikiem wykorzystywania wszystkich dostępnych środków pozwalających na pracę poza interfejsem użytkownika. Przyspiesza to w ogromnym stopniu pracę robotów, jak również gwarantuje wysoką stabilność rozwiązania. Dodatkowo nie narażamy się na możliwość błędów związanych z niepoprawnym odkliknięciem. Zastosowanie tej metody jest również dużym uproszczeniem pracy z załącznikami, gdzie w klasycznym podejściu musielibyśmy skorzystać z kilku kliknięć każdego obarczonego ryzykiem błędu. Korzystając z API pobierzemy je przy użyciu jednej aktywności. W ramach ciekawostki, Edwardowi udało się ustawić status realizacji zadania na wymyślony przez siebie. Użytkownik może wybrać tylko z dostępnych opcji, robot pozbawiony jest takich ograniczeń. Jednym problemem jaki można napotkać jest znajomość relacji pomiędzy tabelami. Przykładowo, załączniki mogą być rozrzucone pomiędzy dwiema tabelami, gdzie w jednej tabeli kluczem jest numer zadania, a w drugiej numer zadania nadrzędnego. Aby nie tracić dużej ilości czasu na szukanie relacji, warto podejrzeć strukturę obiektów w tabeli, którą chcemy odpytać. Taką możliwość oferują aktywności z paczki UiPathTeam.ServiceNow.Activities, pozwalają również na wykorzystanie zapytań SQL. Podsumowując ServiceNow dzięki współpracy z UiPath może pełnić rolę narzędzia do kontroli robotów, jak również pozwala na automatyzację wewnętrznych procesów istniejących na platformie. W przypadku, gdy ServiceNow jest pośrednim portalem, w którym rozpoczynamy lub kończymy dany proces, tym bardziej zaleca się wykorzystanie narzędzi działających w tle, aby skrócić maksymalnie działanie robota. Może się to bardzo opłacać zwłaszcza, gdy reszta procesu pracuje w systemie, który ma pewne ograniczenia przetwarzania lub jest zwyczajnie długi.  Uważam, że warto zapoznać się z każdą z opcji i wybrać odpowiednią tą, którą najkorzystniej wpłynie na daną automatyzację. Autor: Tomasz Sioła – RPA Developer

czytaj więcej »